HomeMade
Jaki DDS to Taurusa? - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html)
+--- Dział: Syntezy częstotliwości i moduły DSP (/forum-74.html)
+--- Wątek: Jaki DDS to Taurusa? (/thread-2590.html)

Strony: 1 2


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SQ9RZI - 29-02-2016 0:40

Parę różnych programatorów ISP do AVR-ów mam pod ręką. Myślę, że któryś powinien pasować.
Niemniej jak mówię - powinno mi się udać zdobyć programator do AT89C2051.


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SP6FRE - 05-03-2016 19:30

A może użyjesz którejś mojej konstrukcji

1. http://www.sp-hm.pl/thread-1364-page-5.html
lub
2. http://www.sp-hm.pl/thread-1928.html

Wprawdzie oba generatory mają możliwości większe niż potrzebujesz, co można uznać tu za wadę ale przecież spełniają wymagania podstawowe. Oba mają zwartą konstrukcję, wprost do montażu na płytę główną urządzenia. Generator na Si ma również wbudowany klucz elektronowy. W porywach znajdę również płytki do generatora z p. 1 a Piotrek pewnie ma płytki do generatora z p.2. Dodatkowo, w przypadku generatora z p.1 jestem w stanie wpisać znak użytkownika w komunikat powitalny. Generator można konfigurować z heterodyną powyżej i poniżej filtra lub dla urządzenia DC. Niestety, nie udostępnię kodu źródłowego :-(, ale za to ten generator, w ostatniej wersji płytki ma możliwość zamontowania powielacza częstotliwości więc nadaje się wprost do urządzenia DC.
L.J.


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SQ9RZI - 06-03-2016 15:58

Hmm... Złożyłem ten prosty DDS na AT89C2051 wg SQ1GU. Udało mi się zdobyć programator do tych układów.
Nie mam w tej chwili pod ręką impulsatora ani części do złożenia modułu wyświetlacza, więc w chwili obecnej zweryfikowałem jedynie obecność sinusoidy na wyjściu.

Jedna rzecz mnie jednak zastanawia - stabilizator 7805 dość mocno się grzeje - po kilku minutach pracy trudno utrzymać na nim palec. Zauważyłem, że zjawisko ustaje po wyjęciu modułu DDS z podstawki, a więc to on musi pobierać sporo prądu. Dziwi mnie to o tyle, że tam jest przecież tylko jeden układ scalony, generator kwarcowy i garstka innych elementów. Niby stabilizator ma trochę woltów do "zbicia" (zasilany jest z zasilacza 13,8V, z którego zasilane będzie radio). Czy DDS faktycznie pobiera na tyle duży prąd, żeby tłumaczyło to grzanie się stabilizatora?
AFAIR na płytce Kacpra 2 przy stabilizatorze zasilającym DDS przewidziano miejsce pod radiator, więc może to grzanie jest normalne?

Powinienem przykręcić kawałek blaszki i nie przejmować się tym, czy coś jest nie tak?


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SQ1SNO - 06-03-2016 16:13

W układzie - tiny dds opisanym w tym temacie
http://sp-hm.pl/thread-1364.html
, zauważyłem to samo , jednak stabilizator przestaje być gorący po obniżeniu napięcia zasilania do 10V.
W Kacprze2 też te stabilizatory się dość mocno grzeją, stosowałem dość duże radiatory co pozwalało na prawidłową pracę stabilizatora
dodatkowo stosują stabilizatory 2A , tak dla spokojności


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SQ9RZI - 06-03-2016 18:48

A jak jest z wymaganiami samych modułów DDS odnośnie napięcia zasilania? Czy są one zgodne z 5V, czy też występują jakieś wersję tylko na 3,3V i trzeba było związku z tym uważać na to, co się instaluje?

Trafiłem na tekst, który mnie nieco zaniepokoił...
http://janoc.rd-h.com/archives/396

Cytat:After a lot of headscratching I have found a post at the AVRFreaks forum that the problem is likely that the oscillator isn’t rated to work at 5V, even though the DDS chip itself works fine at that voltage. My module uses an integrated 125MHz oscillator from TXC Corporation (part TXCJHT4D)

Mój moduł używa tego samego rezonatora...


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SP2FP - 09-04-2016 11:11

Kupiłem 5 modułów dds z ebay i niestety 2 szt po chwili przestają generować . Oscylator 125 działa cały czas obniżenie nap zasilania do całego modułu do 3,3 pomaga - dds zaczyna działać ponownie ale tez po jakimś czasie się wyłącza. Ewidentnie jest to wina modułu lub samego ad9850 . Refleksja taka moduły co raz droższe a jakość coraz gorsza .
Czy tez macie podobne doświadczenia .
Co do grzania stabilizatorów * to rzecz normalna przy zasilaniu 12-14v mamy spadek 7-9 v na stabilizatorze prąd około 120 mA i 1 wat grzałki gotowy . Nie jest to żadna anomalia . Albo radiatorek , lub zasilanie z wcześniejszego stab. 8-9 v lub dodatkowy rezystor 1 watowy 47 ohm ale on tez będzie ciepły . Impulsowego stabilizatora 5v nie polecam może nam zakłócać część radiową . Jego odkłócenie może zająć więcej miejsca jak kawałek blaszki
Paweł.


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SP6AUO - 09-04-2016 11:36

Ja stosuję między 5V lub 3v3 przetwornicę mini360 i zasilanie np12V.
Na wyjściu przetwornicy ustawiam 8V dla stabilizatora 5V.
Stabilizator 5V lub 3V3 musi być.Skutecznie odcina 30mV śmieci jakie są po przetwornicy.
Nic się nie grzeje i nic nie śmieci.
Stabilizatory 1W blokują się od ciepła.
Tak zasilam STM32F407: 13V8 -mini360-stabilizator 5V-stabilizator 3V3.
Ta przetwornica ma wymiary 17mm x 11mm.Koszt 3,50pF problemów 0.
Dodam,że ten zestaw pracuje u mnie w DSP Tulipan.
W sterowniku też tylko inna przetwornica.


RE: Jaki DDS to Taurusa? - SP8GPQ - 22-04-2017 23:04

(09-04-2016 11:11)SP2FP napisał(a):  Kupiłem 5 modułów dds z ebay i niestety 2 szt po chwili przestają generować . Oscylator 125 działa cały czas obniżenie nap zasilania do całego modułu do 3,3 pomaga - dds zaczyna działać ponownie ale tez po jakimś czasie się wyłącza. Ewidentnie jest to wina modułu lub samego ad9850 . Refleksja taka moduły co raz droższe a jakość coraz gorsza .
Czy tez macie podobne doświadczenia .
Co do grzania stabilizatorów * to rzecz normalna przy zasilaniu 12-14v mamy spadek 7-9 v na stabilizatorze prąd około 120 mA i 1 wat grzałki gotowy . Nie jest to żadna anomalia . Albo radiatorek , lub zasilanie z wcześniejszego stab. 8-9 v lub dodatkowy rezystor 1 watowy 47 ohm ale on tez będzie ciepły . Impulsowego stabilizatora 5v nie polecam może nam zakłócać część radiową . Jego odkłócenie może zająć więcej miejsca jak kawałek blaszki
Paweł.
Czasem jest tak , że DDS nie startuje . Wymaga to pokręcenie enkoderem .