Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Waterfall - jak to działa
SP6FRE Offline
Leszek
****

Liczba postów: 725
Dołączył: 20-09-2009
Post: #5
RE: Waterfall - jak to działa
Witam!

Sławku, dziękuję za podjęcie tematu. Oczywiście mam świadomość, że mój pomysł nijak się ma do istniejących wykonań za pomocą choćby oprogramowania SDR. Najbardziej teraz interesuje mnie w jaki sposób w jednym urządzeniu udaje się uniknąć wpływu przemiatania w wodospadzie na odbiornik. W szczególności tajemniczo brzmi "bezpośrednie próbkowanie (ADC+FPGA)". Jak możesz to napisz kilka zdań na ten temat. Przychodzi mi do głowy jedynie taki pomysł, że próbkowanie jest na tyle szybkie, że jedną z próbek, właśnie na częstotliwości dedykowanej do odbioru wykorzystuje się właśnie w dalszej obróbce do odbioru.

O SDR mam jako takie pojęcie, oraz świadomość, że klasyczny odbiornik cyfrowy DC to jedynie w "analogowej cześci" wydzielenie sygnałów I oraz Q a resztę "załatwia" oprogramowanie. Mam nawet pewne osiągnięcia na tym polu, udało mi się na ATMega 328 uruchomić algorytm Fast FFT (Cooley-Tukey) dla ok. 15 bin-ów co pozwala na śledzenie sygnału w paśmie do mniej wiecej 15kHz. W ten sposób zrobiłem prosty analizator widma dla pasma akustycznego.
Moim zamierzeniem jest zrobienie namiastki wodospadu o ograniczonym rozmiarze ale jednak opartym o prawdziwe sygnały z pasma i widzę taką możliwość.

Jak pokazałem na rysunku koncepcyjnym nie zależy mi na dokładnej analizie cyfrowej odbieranego sygnału ale raczej na wykorzystaniu go jako źródło danych dla układu A/C procesora który utworzy sygnał wodospadu. Oczywiście w takim prostym układzie można śledzić jedynie poziom sygnału bez możliwości jakie daje cyfrowa analiza gdzie można po kształcie śladu w wodospadzie określić typ modulacji, precyzyjnie ustalić siłę sygnału a nawet widziałem udane próby wysyłania do "wodospadu" obrazów graficznych.

Mój wodospad ma 12 linii i jak pisałem to kompromis pomiędzy możliwościami procesora a założonym celem. Całość nie może być kosztowna stąd taki procesor i wyświetlacz a poza tym nie znam się na programowanbiu STM-ów.
Ale tak jak sugerujesz, stosuję zasadę nadpisania ostatniej linii bieżącymi danymi a wyświetlanie osiągam nie przez przepisanie z linii do linii ale przez wyświetlenie linii w odpowiednim porządku. Oszczędza to ponad tysiąc operacji przepisywania danych co w tej skali ma znaczenie mimo, że to operacje jedno lub dwutaktowe. Na razie nie opanowałem jeszcze w pełni kontrolera ST7735 więc być może tu są jeszcze jakieś rezerwy.

Rafale, nie widzę zysku z kolejnego SI ale może się mylę. Na rysunku pokazałem jak sobie wyobrażam połączenie z odbiornikiem z pojedynczą przemianą. Właśnie ta potrójność tego generatora tu się może przydać. Nie bardzo rozumiem idei użycia filtra kwarcowego skoro z założenia odbiornik wodospadu jest typu DC a więc pośrednia to w zasadzie odbierany sygnał w paśmie akustycznym. Początkowo wydawało mi się, że to dobre rozwiązanie ale przełącznik detektora odbiornika DC jest wprawdzie sterowany sygnałem 4 krotnie wyższym niź odbierany sygnał ale jednak z podziałem na 4 sygnały sterujące o częstotliwości odbioru. W zasadzie więc można użyć dowolny detektor DC na częstotliwości odbioru chyba, że detektor Tayloe ma bardzo dobrą izolację w kierunku wejścia. To pytania, które należy sprawdzić empirycznie a może któryś z kolegów może zobaczyć u siebie ile z sygnału heterodyny przecieka na wejście antenowe w odbiorniku DC?

L.J.
12-05-2022 21:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Waterfall - jak to działa - SP6FRE - 08-05-2022, 19:33
RE: Waterfall - jak to działa - SP6FRE - 12-05-2022 21:25

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości