Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP
SP3RAF Offline
Robert
***

Liczba postów: 111
Dołączył: 02-07-2009
Post: #9
RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP
Koledzy,

podzielam zdanie Artura, który bardzo ładnie wyjaśnił na czym polega nasze hobby. Zresztą, każdy ma tutaj trochę racji. Andrzej chce, aby poziom naszych konstrukcji był możliwie wysoki. A przecież projekty o bardzo dobrych parametrach są na tym Forum również przedstawiane, więc pewnie Andrzej znajdzie tutaj coś co go zainteresuje. Jednak zdecydowanie powinno się tu znaleźć miejsce na bardzo podstawowe układy. Właśnie na takie „radiokomunikacyjne przedszkole”. Jest tu wielu Kolegów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z radiem. Trudno od nich wymagać, aby na starcie budowali urządzenie w klasie Hilberlinga... Może i nie warto polecać prostych urządzeń które znane są z tego, że sprawiają mnóstwo kłopotów podczas uruchamiania, bo to faktycznie zniechęci młodego konstruktora. Jednak z całą pewnością można polecić kilka dobrych i prostych projektów, które da się bez większego trudu uruchomić. Tak jak napisał Artur, te radia nie mają być zaawansowanymi „bazówkami”, tylko dostarczać dobrej zabawy i umożliwiać zdobywanie doświadczenia.

Pozwoliłem sobie (nieco żartobliwie) odnieść się do rozwiązań zastosowanych w K2, które tak zdecydowanie zanegował Andrzej. K2 nie jest może sprzętem z najwyższej półki, ale jest to wystarczająco dobre urządzenie do pracy w eterze, które wielu chciałoby posiadać. Jak widać, można zrobić coś w miarę dobrego i to w prosty i bardzo typowy sposób. Konstrukcja K2, to przecież klasyka.
Podobnie jest z prostymi konstrukcjami QRP, to świadomy wybór, a nie jakieś zaniżanie poziomu. W innych krajach tworzy się podobne urządzenia i nikt się jakoś tego nie wstydzi. Trzeba też pamiętać, że są to konstrukcje amatorskie, a nie profesjonalne. I można im przez to wiele wybaczyć. Zresztą, bardzo dużo zależy tu od doświadczenia samego konstruktora. Zbudowałem kiedyś Taurusa sterowanego z DDS (bodaj pierwszy w SP) i jakoś nie miałem problemów ze zbyt szerokim widmem sygnału. Szerokość pasma i czystość widma trzymała się w jeszcze całkiem rozsądnych granicach, zwłaszcza dla QRP. Sygnał obejrzałem na analizatorze widma, a także oceniali go moi korespondenci. Jeżeli były jakieś uwagi, to wyłącznie pozytywne. A przecież filtr zawierał jedynie cztery rezonatory... Aby uzyskać takie rezultaty, wprowadziłem oczywiście w układzie kilka zmian, ale przecież właśnie o to chodzi, aby się dobrze bawić i eksperymentować. Podobnie jest ze scalonymi mieszaczami, które mają niskie IP. Można je z powodzeniem stosować w prostych układach, jeśli tylko pamięta się o użyciu tłumika wejściowego. Budowałem odbiorniki z NE602 czy MC3362 na wejściu, które radziły sobie nawet w silnym pile-up. Rzecz jasna, nigdy nie twierdziłem, że są to wyczynowe urządzenia wysokiej klasy i dla DX-manow. To są raczej nasze „ukochane turystyczne zabawki”, ale można z nich praktycznie korzystać na pasmach i czerpać z tego wiele przyjemności. I dotyczy to tak samo początkujących, jak i doświadczonych Kolegów krótkofalowców.

Zgodzę się jednak z Andrzejem, że kiedy ma się już większe doświadczenie, to z całą pewnością warto budować zaawansowane urządzenia o doskonałych parametrach. Jednak nim się do tego etapu dojdzie, uważam, że wskazane jest najpierw „zaliczyć” radiowe przedszkole. W każdym razie, nie powinno to nikomu zaszkodzić ;-)
Tak więc, na tym Forum każdy powinien znaleźć coś dla siebie i nikomu nie można tego zabronić. Zapewne zgodzisz się, Andrzeju, że są tu omawiane również całkiem poważne i satysfakcjonujące konstrukcje, tak więc Twoja aktywność jest tu jak najbardziej wskazana.
Sam, kilka razy wypowiadałem się na temat projektu Piligrim. Robiłem to właśnie po to, aby przedstawić własny punkt widzenia na proponowane przez Kolegów (w związku z tym projektem) rozwiązania techniczne. Uważam, że jest to na tyle dobry projekt, że warto go wykonać jak najlepiej i nie psuć jego walorów jakimiś niedopracowanymi rozwiązaniami. Myślę, że przysłowiowa burza mózgów i konstruktywna krytyka pomysłów (nie pomysłodawców!) może wyjść projektowi i przyszłym jego wykonawcom jedynie na dobre.

Z okazji nadchodzących Świąt, życzę Wszystkim Koleżankom i Kolegom wiele radości i spokoju, odpoczynku od codziennych trosk oraz spełnienia konstrukcyjnych marzeń.

Robert SP3RAF
22-12-2009 18:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP - SP3RAF - 22-12-2009 18:16

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości