Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 7 Głosów - 4.14 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 433
Dołączył: 10-04-2011
Post: #1001
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
(31-08-2023 17:25)bolanren napisał(a):  Święte słowa Wojtku.
Z drugiej strony zastanawiam się dlaczego kiedyś forsowano takie duże wzmocnienie w pojedynczym torze IF? Ze względu na trudno osiągalne filtry do 2 przemiany? Wprawdzie wzmocnienie w 3 stopniowym IF z układami Plessey jest zdecydowanie większe od tego z 2 SL612C ale płytka jest "pancerna", wszędzie są ekranujące puszki. Myślę, że ta wersja może być tylko dla osób cierpliwych potrafiących wykonać kilkanaście precyzyjnych puszek. To nudne i żmudne. Obserwowałem jak wyglądała "skłonność" do wzbudzeń po zamocowaniu każdej kolejnej ekranującej puszki. Doświadczenie jest mocno pouczające. Najbardziej ekranować, moim zdaniem, trzeba wejście odbiornika, odwracalny wzmacniacz i 1 stopień IF. Ekranowanie BFO ma chyba również sens .
Bym zapomniał o tym, że musiałem ekranować nawet tranzystor za modulatorem, bo jest on połączony bezpośrednio z wejściem 1 stopnia IF. Wystarczyło palec zbliżyć do tego tranzystora na odległość 5 cm, a efekt tego był w głośniku słyszalny.

W ramach autoedukacji , w ramach wolnego czasu, sprawdzam jaki wpływ na działanie odbiornika mają różne rozwiązania dotyczące ekranowania poszczególnych modułów (o tym już wcześniej napisałem) ale też czy budowanie analogowego Rx na jednej, kompletnej płytce drukowanej ma sens. Moim zdaniem ma ale jedynie ekonomiczny. I tak, przełożenie BFO na osobną , ekranowaną płytkę jest korzystne, a nawet pożądane. Podobnie jest z mieszaczem. Usunięcie tych dwóch zespołów z głównej płytki wzbudnicy zlikwidowało wzbudzenia ale niestety przesłuchy jeszcze pozostały. Podobno nie musi mieć to większego znaczenia w odbiorze ale pozostaje nurtujące pytanie skąd się one biorą i jak się ich pozbyć? Intuicyjnie wyczuwam, że zbudowanie toru pośredniej częstotliwości bez tej wady może być trudne. Pewnie wykonanie odbiornika z osobno ekranowanymi stopniami, na osobnych płytkach i połączonych koncentrycznymi przewodami mogłoby pomóc. W czasach techniki sdr wydaje się to być stratą czasu lecz wykonanie Rx z taką podzieloną na osobne stopnie architekturą jest mimo wszystko pociągające.
Wczoraj 10:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - Wczoraj 10:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości