Rozmawiałem z Jerzym na ten temat ale nie padło pytanie dość kluczowe - jaki to tranceiver (tzn czy ma AGC czy nie). Jeśli ma AGC to w zasadzie kompresor na wyjściu już nie powinien być konieczny bo mocne AGC w zasadzie powinno robić co trzeba.
Z tym że jeśli chodzi o wyciszanie trzasków albo czasami w kiepskich nadajnikach pojawiających się "kliksów" to AGC jest za wolne i/lub albo reaguje
nadreaktywnie (tzn po trzasku mamy ułamek sekundy mniejszą czułość a w tym czasie korespondent nadawał nam już kawałek raportu...). Jeśli reaguje nadreaktywnie to lepiej wyłączyć..
Oczywiście w dobrych TRX'ach to jest wszystko obmyślane.
Wracając "do brzegu": Jeśli ma w miarę dobre AGC to AGC włączyć.
Na wyjściu audio można sprawdzić działanie typowego limitera/obcinacza na diodach, bardzo fajny jest taki bo sam sobie ustala "bias":
Auto bias noise clipper
tylko trzeba by zmienić wartości elementów - potencjometr na 1Meg a kondensatory na 100n. Diody zwykłe, 1n4148 albo - zamiast diód - tranzystory z połączoną bazą z kolektorem jako diody.
Jeśli na wyjściu nie ma AGC to przed limiterem kompresor. Żeby było prościej to bym użył jakiegoś na SSM2167* (są płytki, można zamówić i zlutować). Aby było z tego wyjście na słuchawki potrzebny wzmacniacz audio, tu się trzeba zdecydować. Z powodu prostoty włożył bym TDA2822 ale niektórzy i LM386
* Nie jestem pewien jak SSM2167 reaguje na trzaski. Jeśli reaguje to niezbyt dobrze - może trzeba zmienić stałą ładowania.