HomeMade
Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Technika Pomiarowa (/forum-54.html)
+--- Dział: Przyrządy pomiarowe (/forum-58.html)
+--- Wątek: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? (/thread-3951.html)

Strony: 1 2


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SP6FRE - 03-10-2020 9:39

Witam!

Ten ADS1013D jest interesujący, prawdopodobnie funkcjonalnie nie odbiegający od SDS1102 i DSO5102P.

Ale jako człowiek starej daty wolałbym coś "stojącego" a poza tym jestem przyzwyczajony raczej do gałek niż do ekranu dotykowego.
Mojemu telefonowi komórkowemu, mimo szybki ochronnej już trzykrotnie wymieniałem ekran i choć nie przypuszczam abym oscyloskopem rzucał jak telefonem to mówiąc poważnie, nie mam zaufania do ekranów dotykowych a i wygodniejsze jest chyba w warsztacie używanie klawiszy i gałek.

A ten ostatnio przywołany artykuł kompletnie mnie zdezorientował. Bo jeśli faktycznie kupuje się to samo, w sensie sprzętu a nawet oprogramowania, to zostaje jedynie do oceny skorupa :-(

Niestety, większość recenzji i porównań dostępnych na youtube jedynie ślizga się po temacie opisując gałki i funkcje co można i tak wyczytać z instrukcji.
Ale znalazłem też i bardziej szczegółową recenzję dla DSO5102 gdzie autor, dysponując odpowiednim sprzętem testuje wskazania dla wyższych częstotliwości. Konkluzja jest taka, że mniej więcej do 50MHz oscyloskop pokazuje rzetelnie sygnał a powyżej należy mieć świadomość ograniczeń i przyjętych uproszczeń w próbkowaniu sygnału.
Faktycznie, porównanie wskazań dla 100MHz tego oscyloskopu z modelem SDS2302 (2Gs/s) pokazują istotne różnice we wskazaniach ale i cena obu urządzeń to prawie różnica jednego rzędu.

Poszukam jeszcze innych recenzji SDS1102 i DSO5102P i mam nadzieję, że odezwie się też jakiś użytkownik jednego z tych oscyloskopów. Na razie nie jestem zdecydowany, poczekam też na jakieś lepsze relacje kursów walut bo chyba na razie są niekorzystne.

L.J.


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SQ8MVY - 03-10-2020 11:14

(03-10-2020 8:45)SP9OYN napisał(a):  
(02-10-2020 15:12)SQ8MVY napisał(a):  Ta aukcja to jakieś nieporozumienie. W opisie Siglent a na zdjęciach owon.
... a w środku to samo Smile
Chyba najpierw trzeba by było zweryfikować tą informację, że środek to to samo....

Przedmiotowy OWON -> link do filmu
I Siglent -> link do filmu

Nie bez powodu jest dosyć mało opinii i materiałów na temat wyrobów Owon-a.
Po prostu bardzo mało ludzi posiada te "zabawki", ludzi, którzy dali się nabrać na super produkt.
Owon nie bez powodu stosuje od początku to samo nazewnictwo swoich wyrobów co Siglent.

Kopalnią wiedzy w tym temacie jest forum eevblog Są tam testy, linki do filmów, opinie użytkowników....

Nie chcę Leszka zniechęcać do zakupu, tylko mając niewielkie środki pieniężne, szkoda by było je wydać na urządzenie, które jest "śmieciem".

O wiele lepszym wyborem jest wspomniany wyżej Rigol DS1052. Już nie produkowany. Można go kupić jeszcze w sklepie lub kupić jako używany od osoby dbającej o sprzęt.
Jeżeli ma być to nowy sprzęt, to lepiej odczekać i dozbierać pieniążki do Rigola DS10545Z lub Siglent SDS1202X-E. Poniżej tej półki nie warto schodzić, tym bardziej, że to sprzęt, który ma służyć użytkownikowi długo.
Leszku, może dało by się do tych 800 PLN, które posiadasz, dobrać resztę na raty, jeżeli nie chcesz czekać, aż uzbierasz większą kwotę.


Co do softu i urządzeń z danej linii. Dziś producenci wypuszczają pełnowartościowy sprzęt, którego parametry są ograniczone jedynie przez firmware / klucze aktywujące. Kupując więc model podstawowy, w środku siedzi hardware modelu najwyższego z danej linii urządzenia. Takie podejście jest stosowane od bardzo dawna i nie jest niczym dziwnym.


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SP6FRE - 24-10-2020 22:16

Witam!

Ostatecznie, postanowiłem sobie zrobić prezent gwiazdkowy (choć do świąt jeszcze daleko) i kupiłem oscyloskop Mustool MDS2112P (1Gs/s, 2x100MHz). A ponieważ wpadło mi trochę pieniędzy, o których sądziłem, że ich nigdy nie odzyskam to dołożyłem do tego prosty generator DDS FY6900.

[attachment=16550]

Ponieważ przez całe życie używałem jedynie oscyloskopów analogowych to nowa zabawka zrobiła na mnie wrażenie. Generatory DDS robiłem sam więc z technicznego punktu widzenia nie imponuje mi on tak bardzo ale fakt, że jest to wszystko w estetycznej obudowie a także, że ma całą paletę funkcji więc daje poczucie wygody i łatwości użycia.

A teraz pewnie najciekawsze czyli ceny: oscyloskop, z przesyłką to 824PLN (214.89$) a generator to 372PLN (97.35$). W cenie było również kilku dolarowe ubezpieczenie. Daje to kurs ok. 3,83PLN/$ w moim banku.

Oscyloskop działa do częstotliwości ok. 117MHz, powyżej tej częstotliwości obraz gwałtownie się deformuje. Na razie uczę się go używać ale na razie mam same pozytywne odczucia, choć może jeden mały problem znalazłem. Jedna z sond nie ma działającej kalibracji, na szczęście jest skalibrowana. W drugiej sondzie kalibracje jest podręcznikowa, może przekalibrować lub niedokalibrować.

[attachment=16551] [attachment=16552]

Generator dotarł w 15 dni a oscyloskop w 12 - raz przyjechał kurier DLS a innym razem kurier paczkomatowy. Nie płaciłem żadnego cła.

Generator działa do 60MHz - sinus oraz do ok. 10MHz - prostokąt. Na zdjęciach pokazałem jak wygląda taki prostokąt w okolicach 10MHz ale oczywiście można stroić wyżej z tym, że kształt deformuje się istotnie w kierunku sinusa.
Generator ma wiele funkcji , z których najbardziej interesuje mnie możliwość eksperymentowania z modulatorami i mieszaczami z wykorzystaniem przesunięcia fazowego sygnałów a także automatyczne przestrajanie (sweep) w zakresie akustycznym.

[attachment=16553] [attachment=16554]

Ostatnio wróciłem do lamp i zrobiłem klasyczny wzmacniacz stereo na 2xEL34 w każdym kanale więc wykorzystam generator do szybkiego ustalenia charakterystyki przenoszenia. Wzmacniacz cieszy już ucho znajomego audiofila i odnalazłem jedynie dość marnej jakości jego zdjęcie.

[attachment=16555]

W związku z nowym zakupem mam do oddania, za koszt przesyłki paczkomatem (chyba ok. 15PLN), mój stary, jednokanałowy oscyloskop analogowy z pasmem do 15MHz. Oscyloskop jest sprawny, choć dla poprawy jakości zmiany zakresów zalecałbym konserwację przełączników za pomocą WD40. Wkrótce zrobię zdjęcie i pokażę go z nadzieją, że znajdzie się chętny by zacząć zabawę pomiarową. A jak nie będzie zainteresowanego to zostanie złomowisko choć na myśl o tym chwyta żal bo przyrząd niejeden prąd "widział" i dzielnie pomagał w diagnostyce.

L.J.


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SQ8MVY - 24-10-2020 22:40

Leszku, super. Najważniejsze, abyś był zadowolony z zakupu i użytkownania


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SP1QY - 24-10-2020 23:42

Leszku,
jeżeli możesz zajrzeć do środka tego generatora to się trochę zdziwisz. Nie ma w nim ani żadnego AD... do Analoga ani Si... od Silicona. Jest natomiast Lattice LCMX02-1200 - matryca FPGA. Nie spotkałem wcześniej takiego wykonania generatora, może Ty coś wiesz o takich rozwiązaniach?

73, Artur, SP1QY


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SP9BSL - 25-10-2020 9:25

(24-10-2020 23:42)SP1QY napisał(a):  Nie ma w nim ani żadnego AD... do Analoga ani Si... od Silicona. Jest natomiast Lattice LCMX02-1200 - matryca FPGA. Nie spotkałem wcześniej takiego wykonania generatora, może Ty coś wiesz o takich rozwiązaniach?

Trochę OT bo temat dotyczy oscyloskopu:

Kolega chyba pomylił urządzenia, w środku jest fpga od Altery (Intela), zapewne chiński klon ale działa dobrze, takiż sam klon przetwornika DAC w ilości 2 sztuk, kilka wzmacniaczy od Ti. Generator ma kilka wad m.in. słaby filtr LPF za przetwornikami, kiepskie oprogramowanie sterownika (STM) no i fatalny zasilacz, ale da się go uzywać (mam od ponad roku właśnie FY6900). Jest obszerny wątek poświęcony FY6600, który ma identyczną pytkę RF, można poczytać na EEVBlog.

Bardzo dokuczliwy jest "odczyt" ustawianego napięcia na wyjściach, nijak się to ma do mierzonego napięcia na obciążeniu 50ohm, chińczyk stwierdził że to jest poziom "wysokoimpedancyjny" - cokolwiek to znaczy...

Z ciekawostek - bardzo przydatna cecha do badania wzmacniaczy na IMD - ma możliwość ustawienia 200% modulacji AM (wewnętrznie) co powoduje wytłumienie nośnej do poziomu około -60dB w stosunku do wstęg (próba dwutunowa).

Moim zdaniem generator trzeba otworzyć i zainstalować w nim wentylator 40mm bo zasilacz się bardzo mocno grzeje a obudowa z ABSu.


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SP6FRE - 25-10-2020 13:06

Witam!

Oba urządzenia mają wkręt odbudowy pod naklejką z numerem więc na razie nie będę ich rozbierał :-(

Na ocenę jakości sygnału z generatora muszę mieć trochę czasu. Na razie stwierdziłem, że sygnał trójkątny "na oko" ma wklęsłe i wypukłe odcinki co nie świadczy dobrze o jego liniowości.
Zaletą układu jest możliwość zbudowania własnego sygnału bo w menu kształtów jest sporo wstępnie zdefiniowanych ale też wiele pozycji do zaprogramowania. Nie zdążyłem wczytać się jeszcze w dokumentację bo takiej do generatora nie ma - prawdopodobnie trzeba znaleźć to w sieci.
Na razie posiłkuję się materiałami jakie zobaczyłem na youtube.
Ale, jak pisałem, za tą cenę mam co najmniej to czego oczekiwałem a więc prosty generator z podstawowymi funkcjami w schludnej obudowie i dość łatwej obsłudze.
Na razie nie zauważyłem aby generator się nagrzewał choć pracował kilka godzin ale zwrócę na to uwagę.

Jak pisałem, oddam chętnemu, w cenie przesyłki (15PLN), oscyloskop analogowy KR7010. Jak wspominałem, oscyloskop jest sprawny choć lampa nie należy do najnowszych :-(
Nowemu właścicielowi zaleciłbym chyba tylko poprawę styków przełącznika zakresu napięć wejściowych za pomocą odpowiedniego spray-a.

[attachment=16556]

L.J.


RE: Oscyloskop cyfrowy SDS1102 - czy ktoś ma lub używał? - SQ9JXT - 26-10-2020 13:52

(25-10-2020 13:06)SP6FRE napisał(a):  Nowemu właścicielowi zaleciłbym chyba tylko poprawę styków przełącznika zakresu napięć wejściowych za pomocą odpowiedniego spray-a.
L.J.

Jak najbardziej wyczyścić styki należy, jednak na pewno nie za pomocą WD40, bo on się do tego celu nie nadaje.
Należy użyć preparatu do styków Kontakt lub podobnego.
WD40 tylko do doraźnego przesmarowania zawiasów albo do połowów karpia Wink

PS: Dobrze, że udało ci się kupić coś w niedużych pieniądzach. . Smile