HomeMade
Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Forum Praktyczno-Techniczne HomeMade (/forum-1.html)
+--- Dział: Warsztat Radioamatora (/forum-40.html)
+--- Wątek: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) (/thread-1186.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SQ8Z - 30-01-2012 13:45

"zwróćcie uwagę na porządny uchwyt wiertarski od 0-3,2 mm"

:-)
to co napisze to nie upirdliwosc a praktyka... ten porzadny uchwyt HI HI w 80%/20%
tak bije wiertlami 0,6 ze zaden weglik tego nie wytrzyma...
zreszta mysle ze pisze o roznych rzeczach..
ja pisze o wierceniu PCB cywilizowanymi narzedziami, koledzy pisza o "przepalaniu" laminatu wiertelkami do metalu na dozych obrotach ;-).
Moje rozwiazanie dalekie jest od idealu, wymaga wprawy mimo stosowania stojaka i wymienionych narzedzi..... propozycje kolegow sa do wiercenia w listewkach drewnianych bo juz w tworzywie sztucznym przy tech obrotach bedzie zapiekac narzecia i lamac ;-).

Ponadto jakies 50 otworkow w prostej malej PCB da sie i gwozdziem wykonac..
pozdrawiam

sq8z


Po kolei, najpierw to:
"Kol. sq8z - do kogo pijecie z tą "młodzieżą" ? Smile"
do mlodziezy i nie pije ;-), niestety abstynentem jestem 100% ;-(.
co do wietrarki PIKO .. i co z tego... pierwsze PCB na bakielicie wiercilem wiertarka reczna ale to bylo ponad 40 lat temu ... piszemy o warsztacie radioamatora czy budujemy skansen?
Pisze opnie o narzedziu ktore do wiercenia PCB sie nie nadaje i pisze dlaczego sie nie nadaje.
Podalem fakty pochadzace z mozliwosci materialowych i technologicznych ;-)
Zwroc uwage SQ6ADE ... no wiem jak sie do Ciebie zwracac bo zamiast imienia ( tak byloby grzecznie) masz wpisana "ksywe" ;-) i podejzewam ze na to zwrocil uwage Rysio..
Kolejny raz widzimy do czego prowadza NIcki, pseudonimy ... ponad 100 lat temu ktos wymyslil ze krotkofalowcy maja znaki i imiona i to zalatwialo sprawe i nie powodowalo konfliktow... teraz zycie bez konfliktu widze malo warte jest???
Ehhh szkoda gadac...
W sumie kazdy podobno chce jak najlepiej a wychodzi jak zwsze...
Bicie piany ;-(.
Pozdrawiam
Krzysztof SIp
SQ8Z


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SQ6ADE - 30-01-2012 14:06

Kol. sq8z - popatrzę/obmacam w sklepie jak to wygląda i jak mi się spodoba to zakupię - przyda się mojej YL bo do
pazurków pożycza mojego proksonika. Smile
Jak się uda to porobię testy z płyteczkami drukowanymi i wrzucę jakiego filma czy cóś - zobaczym. Smile


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP6IFN - 30-01-2012 14:55

Ano, sama prawda Krzysztofie.......co prawda nie wywierciłem miliona otworów, ale z półtora ? kto wie, nie liczyłem. Od 30 lat używam wiertareczki którą sam sobie wytoczyłem, zrobiłem, łącznie z uchwytem na wiertełka, jest wolnoobrotowa bo napędzana silniczkiem z magnetofonu kasetowego. Jak to w eksploatacji......ciągnie już drugi silnik, bo poprzednik się "zarżnął". Ale nadal działa....o dziwo, stąd moje wiercenie z tzw. ręki wiertełkami najtańszymi. Do "mojego wykształcenia" jak mawiał mój ojciec, wystarcza.
Teraz do SQ6ADE.......faktycznie nie czytałem manuala, bo coś mi się za długo ściągał i przerwałem tą operację. Natomiast w piątek jak wspomniałem miałem to-to cudo w rękach, bo właśnie sq6vy kupił i przyniósł się pochwalić. Ale PRZYSIĘGAM nie było tam innych przejściówek do uchwytu, jedynie tenże jeden 3,2mm w oryginale na narzędziu, ale za to cała masa kamieni i tarcz szlifierskich, małych co prawda, średnicy jakieś 30mm. Jakieś tarczki do cięcia etc...
Nie mówię cobyś nie kupował. Chcieć to mieć......wola Pana. Tylko mnie się osobiście to narzędzie nie widzi jako wiertareczka do PCB. Zobaczysz (jak piszesz), ocenisz, podejmiesz decyzję!
Kurcze, wiele razy słyszę na przemienniku lokalnym ten znak, czytam żartobliwe opisy, może też źle skojarzyłem znak, ale twarzy NIE KOJARZĘ! choć z Wrocławia.
Rysio!


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SQ9JXT - 30-01-2012 15:47

(30-01-2012 13:45)SQ8Z napisał(a):  "zwróćcie uwagę na porządny uchwyt wiertarski od 0-3,2 mm"

:-)
to co napisze to nie upirdliwosc a praktyka... ten porzadny uchwyt HI HI w 80%/20%
tak bije wiertlami 0,6 ze zaden weglik tego nie wytrzyma...
zreszta mysle ze pisze o roznych rzeczach..
ja pisze o wierceniu PCB cywilizowanymi narzedziami, koledzy pisza o "przepalaniu" laminatu wiertelkami do metalu na dozych obrotach ;-).

Piszesz bo miałeś czy piszesz bo uważasz że wiesz. Smile Proxxon to nie Parkside. To porządny sprzęt dla zawodowców. Akurat mam podobny model do tego z allegro i nic tam nie bije ani nie drga. Wrzeciono łożyskowane tocznie a nie ślizgowo, nie ma bicia większego niż setne części mm i można wiercić nawet wiertłem diamentowym - oczywiście nie "z ręki".
Ponadto po to mam 100W i regulację obrotów abym nie musiał przepalać tylko wiercić.
Nie odnoś wszystkiego do marketowego sprzętu za 50zł.
Jak ktoś chce kupić dobre narzędzie, to osobiście polecam właśnie Proxxona. Przy stosunku jakość do ceny nic lepszego się nie znajdzie.
Jestem przekonany, że każdy kto ma Proxxona podzieli moje zdanie.


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP4EJT - 30-01-2012 16:30

Jeśli ktoś chce znać moje zdanie ... mam Proxxona takiego jak na tym linku z posta#7 ze staywem - tez drogim Smile i z wiertarko-szlifierki jestem bardzo zadowolony, nawet sobie drugą główkę dokupiłem na zapas Smile dobra moc przy najniższych obrotach (5000obr/min) ale widzę że w tym linku jest napisane że regulacja skokowa od 3000obr/min - to by było lepsze bo jak te niby wolne 5000 obroów ustawię to rzeczywiście jest bardzo szybko. Jak mamy wprawę i szybko wiercimy to rzeczywiście można popalić wiertła, robi sie tylko bzyk i już jest dziura. Kolejne dotknięcie więrtła i wrażenie że płytka sama ciągnie wiertarkę. Ja dużo nie wiercę i wiertła jeszcze mam Smile nie popaliłem jeszcze. Zadnych przeszkadzających czy denerwujących bić - generalnie czuć w ręku solindość - jest ciążka i to pewnie pomaga wytłumić drgania.
STATYW - za te kasę spodziewałem sie wykonania zegarmistrzowsskiego. A tu Undecided wajcha, ta która "opuszcza" uchwyt z wiertarką dochodzi do połowy i zaczyna coś trzeć, stawia opór - no to dawaj smarować i oglądać co by tu można poprawić, ale smary nic nie dały. Trze dalej do tej pory od jakichś dwóch lat - można z tym żyć, tylko nie ma takiego wyczucia, bo trzeba użyć większej siły.
Na koniec - nie znalazłem w necie lepszego statywu ale pewnie nie szukałem wystarczająco długo.


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP5AQT - 30-01-2012 17:05

[attachment=4638] Witam
Jako stary mechanik chcę się podzielić kilkoma uwagami. Ja płytki drukowane wykonuję od bardzo dawna, miałem dostęp do wierteł widiowych bez trzonka i wiercenie nimi po wykonaniu kilkunastu,czasami kilkudziesięciu otworów kończyło się złamaniem wiertła(wiertarka trzymana w ręku).
Przemyślałem temat i powstała wiertarka jak na fotce poniżej. Podstawa na dole jest z odlewu żeliwnego od małego wykrojnika do niej przykręcona jest kolumna po której przesuwany jest ruchomy stolik. Stolik podnoszony jest z pomocą dźwigienki i wykonuje skok ~ 6 mm. Silnik przykręcony do wysięgnika wraz z uchwytem do wierteł na sztywno nie wykonuje żadnych ruchów. Silniczek jest od jakiegoś "ustrojstwa" lotniczego i przy zasilanie 45 V daje ~20 tysięcy obrotów/min. Nie polecam żadnych chińskich silniczków ponieważ wszystkie mają luz tzw. wzdłużny i nie nadają się do stosowania w naszych wiertarkach do płytek. Bardzo ważną zaletą poniższej wiertarki jest to że obracające się wiertło nie zmienia swojego położenia a podnoszona jest płytka.
VY 73 Roman SP5AQT.


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP9DR - 30-01-2012 19:17

Witam wszystkich przyglądam się forum od paru dobrych miesięcy ale przyszedł czas na pierwszy post.
Stanowczo mogę polecić proxxona.
Mam swoja już dwa lat, używam do wiercenia w laminacie i jeszcze nigdy nie złamałem wiertła.
Dla nie zdecydowanych mogę polecić film na youtube.
Dremel versus Proxxon
http://www.youtube.com/watch?v=1JyTf1tJXXo


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP3SWJ - 30-01-2012 22:22

[attachment=4640]

Pokazywany przez SQ8Z "narządź" o nazwie FERM to jest klon jednego z modeli DREMEL. - Ja taki od kilku lat mam w moim małym CNC zwanym "drewniakiem"

[attachment=4641]

najlepiej było by robić czy nawet wiercić płytki takim CNC ... ale ja je budowałem do cięcia plastiku... http://www.ottop.republika.pl/pcb_gc.shtml

Większość tych modeli "szlifierkowiertarek" ma podobnie mocowaną główkę... także jak zrobimy jeden dobry STATYW ( lub zaadoptujemy) to inne modele będą pasowały.

Ten egzemplarz z LIDL fajny do modelarstwa... ale jednek te wieksze modele z linków SQ8Z i ich 135 W swoje robią...

Mam tez taki sprytny SKILL z "wężykiem" - to dla tych co im za ciężki...

Przydatnośc w naszym warsztacie jest naprawdę duża... i moc też niezła... potrzebowałem przepiłować śrubę M16... minitarczka wielkości złotówki... i śruba przecięta... ale co prawda dwie tarczki zużyłem...



mam też taki uniwersalny statyw do tej rodziny szlifierek..

[attachment=4642][attachment=4643]

ale "boczną stabilność" mógłby mieć lepszą (jeśli myślimy o "diamentowych" wiertłach...

poza tym fajny... bo pasuje do każdej ( prawie) szlifierki...
dolny otworek do tych nakrętek... a w pionie taka "rynna" montażowa

nazywa sie to Wolfcraft B3407 Universal Drill Stand for Mini Drills


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SQ6ADE - 30-01-2012 22:56

No temat dotyczył tej zabawki z dyskonta i opinii o nim ( za które dziękuję oczywiście)
a Wy tu kol. dajecie z alternatywami - wiadomo że są zawsze jakieś inne/lepsze/gorsze.
Ale jak już o tym brendzie temat to taki bajerek w manualach znalazłem.
Fajne to jest - ciekawe czy się u nas pojawi ?
http://www.kompernass.com/pages/_pdfs/679be58461ffa08033c9fa2478c3f4f0.pdf

....................
(30-01-2012 14:55)SP6IFN napisał(a):  Kurcze, wiele razy słyszę na przemienniku lokalnym ten znak, czytam żartobliwe opisy, może też źle skojarzyłem znak, ale twarzy NIE KOJARZĘ! choć z Wrocławia.

Ja też nijak kol. nie kojarzę - widać Wrocek to jednak duże miasto jest Smile


RE: Wiertara do płyteczek drukowanych z dyskonta (Lidl) - SP3SWJ - 30-01-2012 23:00

(30-01-2012 22:56)SQ6ADE napisał(a):  No temat dotyczył tej zabawki z dyskonta i opinii o nim ( za które dziękuję oczywiście)
a Wy tu kol. dajecie z alternatywami - wiadomo że są zawsze jakieś inne/lepsze/gorsze.


:-) jesteć niekonsekwentny... bo twoje pytanie brzmiało " Czy warto takie coś se zakupić do domowego warsztata ?"

i ludzie sie starają... Ciebie zadowolić - bo niejedno wiertadło męczyli...


A zdradź mi jak maja ocenić produkt którego jeszcze nie ma w sklepach ????