Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - Wersja do druku +- HomeMade (http://sp-hm.pl) +-- Dział: Urządzenia nadawczo odbiorcze KF (/forum-62.html) +--- Dział: Transceivery QRP (/forum-65.html) +--- Wątek: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM (/thread-598.html) Strony: 1 2 |
Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SQ1PSE - 13-11-2010 20:57 Witam! Jestem początkującym z podstawami elektroniki i od roku interesuję się krótkofalarstwem. Bardzo mało jest informacji na temat tego młodego trx-a, więc chciałbym go trochę opisać i zapytać o parę rzeczy. Jednocześnie proszę o zwrócenie uwagi, jeśli coś namieszam. Przeczytałem wątek: http://sp-hm.pl/thread-257.html i trochę się przeraziłem. Składałem już MiniYES-a i wydaje mi się skomplikowany, pewnie kiedyś go dokończę. Cypiska wybrałem z kilku powodów: - rozumiem go - składałem i uruchomiłem już jeden odbiornik na SA612 i był to mój pierwszy i podstawowy sprzęt nasłuchowy przez 8 miesięcy - było ok - jest modułowy, dzięki temu łatwiej mi szukać błędów - jest mały - jeśli uda się go uruchomić całkiem - będzie to odbiornik urlopowy w puszce po herbacie, może bateryjny - chcę go przestroić na 40 i 20m, nauczyć się nawijać filtry. Co już zrozumiałem dzięki Cypiskowi: - jak zrobić VFO - Osobne filtry, bfo dla nadajnika i odbiornika sprawiają trudności w strojeniu, ciężko zestroić je ze sobą nawzajem nie mająć sprzętu. Na słuch się da, ale wymaga to trochę pracy. Z drugiej strony - dzięki temu konstrukcja urządzenia może być modułowa i jest czytelniejsza dla początkującego. - osobne VFO umożliwia prostą rozbudowę do transceivera, oraz (jak powiedzieli mi chłopaki w klubie) większą pewność, że VFO nie odpłynie w siną dal przy otrzymaniu większego sygnału na wejściu Wady jakie zauważyłem do tej pory - moim zdaniem trochę niekonsekwentna komutacja. Komutacja przekazuje zasilanie do TX kiedy włączy się PTT, podaje napięcie do RX po włączeniu zasilania (nie wyłącza rx-a przy nadawaniu, jedynie blokuje, ale może tak się robi, nie wiem), natomiast moduł separatora i VFO nie są zasilane z włącznika na płytce komutacyjnej. Czyli albo trzeba do tych modułów dorobić osobny włącznik, albo wpiąć się gdzieś na płytce. Ale to nieduży problem. Chciałbym zapytać o kilka rzeczy związanych z tym urządzeniem. Problemy były z VFO, ale ile się nauczyłem przy uruchamianiu to moje . Praktycznie uruchomiłem nadajnik i odbiornik, można powiedzieć, że ruszył "od strzała". Problemów mam kilka: - Chciałbym wykorzystać PA z taurusa, ale nie wiem jaką impedancję ma zastosowany w cypisku driver - 2n2369a ani 2n2078. Nie wiem jak to sprawdzić/obliczyć. Jak duże ma znaczenie tutaj transformacja impedancji? Nie mogę w internecie znaleźć dużo informacji na ten temat. Czy może poprostu zrobić takie transformatory jak w taurusie i zobaczyć co będzie? - W odbiorniku kontrolnym, ok 1,5kHz nad ładnie odbieranym na ok S3 sygnałem , (od ok 1,5 do 25mW z drivera, anteną byłem ja, po dotknięciu sztucznego obciążenia) jest pisk, na S0 (wskazówka nie wychyla się w Yaesu). Mój typ, to, że sygnał z BFO przenika na wyjście - słabo tłumiona nośna. Ale z drugiej strony - sygnał jest bardzo słaby na S-metrze, a samo napięcie na sztucznym obciążeniu wynosi 0V bez modulacji. Pojeździłem trochę na boki odbiornikiem kontrolnym i poza tym piskiem nie pracuje bardzo szeroko, chociaż kwarce są raczej przypadkowe. - w separatorze, R1 musi być dobrane tak, aby sygnał docierający do T1 miał określone napięcie. kręcenie potencjometrem (2 nóżki) nic nie daje, a nie jestem pewny czy w tym przypadku mogę zrobić zwykły dzielnik napięcia, tj. jedna nóżka potencjometru do masy, druga do VFO, a ślizgacz na tranzystor. Czy wtedy nie będzie jakiś przesłuchów? Z góry dziękuję za odpowiedź! Jest to moim zdaniem bardzo ciekawa i prosta konstrukcja. Być może parametry nie będą oszałamiające, ale dla zaawansowanego początkującego - do zrobienia. Pozdrawiam! Adam SQ1PSE Uzyskałem dodatkowe informacje. Nośna słyszana w odbiorniku, to prawdopdobnie źle ustawiony pilot, a co za tym idzie filt kwarcowy go przepuszcza. 2n2369a ma ok. 100 omów impedancję. Pozostaje jeszcze kwestia obniżenia poziomu napięcia w separatorze. RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - Charles Bronson - 21-12-2010 19:11 Witam! Uruchomiłem "Cypiska" i z nikim nie mogę nawiązać łączności. odsłuch mam raczej dobry, choć nie mam porównania bo nigdy wcześniej nawet nie zbliżałem się do fabrycznych trx. Może to problem mocy? Wychodzi około 3,5W. Z nasłuchów wynika, że mocą 5W dają rade komunikować się Kraków z Gdańskiem. Proszę o jakieś wskazówki.[/align] RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SQ1PSE - 21-12-2010 19:15 Z ciekawości - jakiego wzmacniacza użyłeś? Ja ze swoim cały czas walczę. U mnie 2xIRF520, z czego nie udaje mi się wyciągnąć więcej jak 0.5W i 120 stopni na radiatorze. Wszystko się wzbudza. Oryginalne wysterowanie ok 25mW RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - Charles Bronson - 21-12-2010 19:28 Zrobiłem małe przeróbki w oryginalnym wzmacniaczu w module nadajnika. To dało 150mW. Następny stopień zrobiłem na bd135. Moc już około 1W. Dodałem jeszcze trzeci stopień z IRF840. Cały czas napięcie 12V, a ostatni człon niestabilizowane około 16V. Moc około 3 do 4 W. Więcej członów nie buduje ponieważ musiałbym dokonać istotnych, pracochłonnych zmian w obudowie. Teraz czekam na CTE747 i po wysterowaniu tymi moimi 3 watami i przeróbkami w 747 myślę, że 50W jest do osiągnięcia. Czekam na 747 kupiony w aledrogo :-) RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SQ9RFC - 22-12-2010 1:54 (21-12-2010 19:11)Charles Bronson napisał(a): Witam! Uruchomiłem "Cypiska" i z nikim nie mogę nawiązać łączności. odsłuch mam raczej dobry, choć nie mam porównania bo nigdy wcześniej nawet nie zbliżałem się do fabrycznych trx. Może to problem mocy? Wychodzi około 3,5W. Z nasłuchów wynika, że mocą 5W dają rade komunikować się Kraków z Gdańskiem. Proszę o jakieś wskazówki.[/align] A może wołasz CQ CQ CQ DE Charles Bronson RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - Charles Bronson - 25-12-2010 22:31 Antenę stanowi miedziana linka około 15 m, rozwieszona 5 m nad ziemią. SWR tego "druta" to ponad 3. Na moje wołania nie odpowiadają nawet stacje z tego samego okręgu. RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SP9MRN - 25-12-2010 23:24 (25-12-2010 22:31)Charles Bronson napisał(a): Antenę stanowi miedziana linka około 15 m, rozwieszona 5 m nad ziemią. SWR tego "druta" to ponad 3. Na moje wołania nie odpowiadają nawet stacje z tego samego okręgu.Coś nie chce mi się wierzyć, że swr dla piętnastometrowego "random wire" na 3,5MHz wynosi tylko około 3. To po pierwsze. Po drugie - prostym sposobem sprawdzenia czy cokolwiek wylatuje z radia jest odbiornik radiofoniczny ustawiony na 7MHz i próba posłuchania czy "cokolwiek" charczy na harmonicznej. A jakbyś podał znak i qth, to można by się umówić na słuchanie, bo by twój okręg wypadał bliżej niż na "Breakheart Pass" :-) MAc mrn RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SQ1PSE - 25-12-2010 23:40 A uziemienie jest? Pamiętam kiedyś, że jak nie miałem uziemienia przy random wire, to nikt nie odpowiadał mimo zestrojenia na SWR 1,5. RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - Charles Bronson - 27-12-2010 23:32 Jakby nie było to SWR wynosi około 3. Żaden punkt "instalacji" mojego QRP nie jest uziemiony. Nawet obudowa nie jest połączona metalicznie z bolcem. Znaku nie posiadam bo jeszcze nie wiem czy w pełni podźwignę to hobby. Raduję się z konstruowania i satysfakcji z udanych prób nad urządzeniem. Rozczarowałem się gdy pierwsze nasłuchy uświadomiły mi, że większość operatorów to po prostu duże dzieci z kupioną taiwańską zabawką za parę tysięcy. Jeżeli uda mi się czytelny kontakt z którymś z kolegów operatorów, to podejdę do egzaminu. (21-12-2010 19:15)sq1pse napisał(a): Z ciekawości - jakiego wzmacniacza użyłeś? Ja ze swoim cały czas walczę. Te bc458 i ten drugi zamieniłem na bc211. Dorobiłem po nadajniku wzmacniaczyk na bd135. Na częstotliwości 3,8 Mhz moc 4W, 3,5Mhz około 3W. Polecam spróbować tego groszowego npn, zamiast ciągle palić te irf-y. Aha, bd135 zamocowany jest na blasze 100 cm2 i w ogóle się nie grzeje. (25-12-2010 23:24)sp9mrn napisał(a):(25-12-2010 22:31)Charles Bronson napisał(a): Antenę stanowi miedziana linka około 15 m, rozwieszona 5 m nad ziemią. SWR tego "druta" to ponad 3. Na moje wołania nie odpowiadają nawet stacje z tego samego okręgu.Coś nie chce mi się wierzyć, że swr dla piętnastometrowego "random wire" na 3,5MHz wynosi tylko około 3. Wyjście chcąc/niechcąc sprawdzane było na kilka sposobów. Nasłuchując skanerem, mierząc moc prostą sondą, a nawet świeciłem żarówkę prosto z wyjścia nadajnika. RE: Transceiver Cypisek wg. SP9EGM - SQ1PSE - 27-12-2010 23:55 Chyba rozumiem już w czym problem - za małe wysterowanie mam. A co do braku odpowiedzi - niestety, jeśli nie zawołasz znakiem, to nie dostaniesz odpowiedzi. Możesz się spotkać z bardzo niemiłą reakcją (bo jest to piractwo). Proponuję, żebyś zaszedł do jakiegoś klubu i tam zapracował ze znaku klubowego (na swoim radiu), na zestrojonej klubowej antenie. Nieraz przynosiłem radio do nas do SP1ZCV i tam sprawdzałem jak to chodzi, zanim u siebie powiesiłem dipol. Nawet przeprowadzałem łączności na radiu klubowym, jak jeszcze nie miałem swojego znaku. Co do uziemienia - nie chodzi o bolec (który wcale może nie być uziemieniem, tylko zerowaniem). Chodzi o przeciwwagę. Świetnie spisują się wszelkie krany, kaloryfery ogrzewania miejskiego (nigdy rura gazowa, piorunochronów też warto unikać . |